Poświęciłam się dzisiaj sprzątaniu. Dogłębnie. Jestem zmęczona i niestety głodna(chociaż próbuje wymazać to słowo z mojego słownika). Zjadłam dzisiaj jogurt 0%tłuszczu i jabłko, ale wypilam morze wody z cytryną. Moje przeziębienie nie daje za wygraną, mimo tabletek, czuje się coraz gorzej. Nie ważyłam się dzisiaj. Nie miałam siły ani ochoty. Zważę się rano.
Jutro piekę ciasto marchewkowe dla mojej rodzinki. Nie mogą się objadać niezdrowymi rzeczami, kiedy ja jestem na diecie.
Walczę i pomału dostrzegam rezultaty, ale do końca jeszcze długa droga.
Życzę wszystkim Wesołych Świat! Chociaż przede wszystkim chudych:) i siły żeby się nie obrzerać:)
piątek, 29 marca 2013
Sprzątanie, święta i thinspo na przetrwanie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam Twój wzrost! Zapewne masz długie nogi, które już są zapewne ładne, teraz mogą być piękniejsze.
OdpowiedzUsuńPozazdrościć można. :D Ja mam 1,7m ;(
.
OdpowiedzUsuńSprzątanie to jest najlepsze kiedy ma się odpowiednie produkty i środki czystości. Osobiście lubię ekologiczne dlatego w najbliższym czasie będę nowe testować które znalazłam na https://www.inco.pl/dzialalnosci/srodki-do-zmywania-naczyn
OdpowiedzUsuń